Ballada na ośmiu łapach
Pies na wsi być musi. Czy to mały czy duży, kundel czy rasowy, leniuch, nerwus, kudłacz…
Kontynuuj czytaniePies na wsi być musi. Czy to mały czy duży, kundel czy rasowy, leniuch, nerwus, kudłacz…
Kontynuuj czytanieNie jestem gruba, ale od ponad pół roku ledwie mieszczę się w górnej granicy widełek mojego BMI.
Kontynuuj czytanieNie lubię zimy, co nie oznacza że nie doceniam jej uroku.
Kontynuuj czytanieNowy rok jakoś nigdy nie był dla mnie szczególnym wydarzeniem. Uważam że czas na zmiany jest zawsze, nawet w środku dnia.
Kontynuuj czytanieZorganizować i wyprawić udane wesele w tym roku to niemal jak w totka trafić. Andrzej, syn szwagierki planował swoje od dawna.
Kontynuuj czytanieCzasami myślę że mogła bym pisać poradniki dla pań domu „Jak utrudniać sobie życie” bo co jakiś czas wpadam na pomysł mega ubarwiający rzeczywistość.
Co by nie powiedzieć, dobra muza. Idealna na letnie wieczory, na poranny budzik, deszczowe popołudnie, jesienne smuty i zapewne zimą też rozgrzeje serducho.
Kontynuuj czytaniePisanie anonimowe ma jedną ogromną zaletę. Mogę bezkarnie się powymądrzać a także pisać o sprawach trudnych.
Kontynuuj czytanie