Czasami nawet nerwy ze stali i jaja z tytanu to za mało.
Jestem osobą z natury spokojną, mającą swoje zasady które nieodwołalnie przestrzegam, jednakże nie za wszelką cenę i tego samego oczekuję od innych.
Bezsenność można pokochać albo znienawidzić. Najczęściej przychodzi wtedy gdy tylko sen mógłby dać ukojenie. Ja żyję z nią od dawna, zaprzyjaźniłyśmy się i jest częścią mnie. Gdy dzieje się coś, co szczególnie nas dotyka, gdy podejmujemy indywidualne decyzje i decydujemy się iść pod prąd, wydaje się że cały świat na nas patrzy a nikt inny nie ma takich rozterek jak my. Nic bardziej mylnego...
Jestem osobą z natury spokojną, mającą swoje zasady które nieodwołalnie przestrzegam, jednakże nie za wszelką cenę i tego samego oczekuję od innych.