Blog kobiety - prawie pamiętnik
Bezsenność można pokochać albo znienawidzić. Najczęściej przychodzi wtedy gdy tylko sen mógłby dać ukojenie. Ja żyję z nią od dawna, zaprzyjaźniłyśmy się i jest częścią mnie. Gdy dzieje się coś, co szczególnie nas dotyka, gdy podejmujemy indywidualne decyzje i decydujemy się iść pod prąd, wydaje się że cały świat na nas patrzy a nikt inny nie ma takich rozterek jak my. Nic bardziej mylnego...
Leń, ekonomistka i pani domu
Podeszłam do kasy i poprosiłam kasjerkę o zakupy, właściwie wystarczył uśmiech a już znajoma pani zawołała koleżankę.
Kontynuuj czytanieKiedy jest dzień kobiet?
Głupie pytanie? Nie do końca…
Kontynuuj czytanieDni płodne
Ja w życiu się nie nudzę. Po pierwsze uważam że mamy za mało czasu żeby marnować go na nudę
Kontynuuj czytanieZwalnianie tempa z „Show me love”
O tej porze roku potrzeba mi więcej muzyki niż zwykle. Co gorsze, nie byle jakiej.
Kontynuuj czytanieDlaczego „pierdolę” pedantyzm
Daleko mi do perfekcji. I ani mi nie wstyd, ani nie żal 😉 Życie dało mi porządne lekcje, korepetycji zdecydowanie nie trzeba.
Kontynuuj czytanieOswajanie zimy
Po tylu latach wiem że ja i zima się nie zaprzyjaźnimy. Nie lubię jej bieli, śliskich dróg, mrozu ani nawet grudniowego pier… o bożonarodzeniowych cudach.
Kontynuuj czytanieWpis pod znakiem raka
Późna jesień to dla mnie trudny okres. Nie lubię ani szarugi, ani krótkich dni, a gdy spada pierwszy śnieg to nie ważne jak długo by był, moje samopoczucie wkracza na czerwoną skalę.
Kontynuuj czytanie